Wspaniała! Szukałam jej od 2 lat, a była na dnie pudła z książkami spakowanymi i czekającymi na przeprowadzkę do Brukseli... Uwielbiałam tę ksiażkę we wczesnej młodości po traumie z dzieciństwa doświadczonej w trakcie czytania polskiej książki o tym skąd się biorą dzieci pełnej straszliwych zdjęć (fuj, aż do tej pory mam dreszcze... Asd tamtą też muszę odnaleźć jako antyprzykład).
Ernest (ma 10 lat) najpierw zapytał czy tam jest o tym słowie (miał na myśli "o seksie" jak się okazało), a potem dorwał się i nie mógł oderwać. Następnie ponieważ nie chciało mu się samemu czytać, zmusił mnie do przeczytania mu całości w ciągu dwóch dni. Musiałam co prawda w jednym miejscu interweniować i zastąpić przy pomocy długopisu słowo pederasta współczesnym słówkiem gej, ale poza tym książka prawie nie straciła na aktualności (no może nikt uż nie używa wkładek i globulek dopochwowych). Wręcz przeciwnie, patrząc na obecną sytuację w Polsce (wstyd wstyd wstyd!!!!) jest to książka mega postępowa!
Zawiera wszystkie istotne traści w dawce podstawowej, ale w zupełności wystarczającej. Jest o dojrzewaniu, o tym co się w tym czasie zmienia, o budowie organów płaciowych u chłopców i u dziewcząt, o tym czym jest seks, o metodaach antykoncepcji, o tym skąd się biorą dzieci - od zapłodnienia do podoru. Wspaniała! Podkreśla, że są różne rodzaje miłości, że trzeba się zabezpieczać, że nie musimy się spieszyć z seksem i w bardzo dyskretny sposób ostrzega przez złym dotykiem.
Jestem ogromną fanką tej książki, przydałaby się odświeżona wersja!
BARDZO, bardzo polecam wszystkim rodzicom!!!!
